Nowe tarcze i klocki hamulcowe VW Golf III - samodzielny montaż naszego doradcy
Kilka słów o historii tego znanego modelu VW, w roku 1991 ruszyła sprzedaż trzeciej generacji Volkswagena Golfa. Samochód pod względem wizualnym całkowicie odmieniły owalne lampy, oraz nowocześniejsza, opływowa sylwetka. To samochód, który jest znany tak naprawdę wszędzie, nie można przejść lub przejechać obojętnie koło klasycznej "Trójki". Pierwszy raz model dostępny był także w odmianie kombi (Variant), natomiast odmianie sedan nadano nazwę Vento (w Stanach Zjednoczonych zachowano nazwę Jetta). Względem poprzednich modeli, Volkswagen Golf trzeciej generacji nie cieszył się tak dużą popularnością – do 1997 roku sprzedano „zaledwie” 4,8 miliona aut. W tymże roku samochód został zastąpiony przez model czwartej generacji. Ciekawostką jednak nadal jest to, że co 30 sekund gdzieś na świecie sprzedaje się Golf, pomimo tego, że nie jest to najnowocześniejszy kompakt na rynku.
"Zauważyłem zużyte tarcze hamulcowe..." I co dalej?
Dlatego zamówiłem w Martec części sprawdzone wg numeru VIN i z mojego wcześniejszego doświadczenia wiedziałem, jaki kształt ma mieć klocek hamulcowy.


"Tarcze hamulcowe Rotinger mają to co mnie interesuje..."

Następnie podniosłem samochód na tyle, aby móc zdjąć koło. Oczom moim ukazał się następujący widok:

Tarcza mało, że już cienka, to na jej powierzchni zauważyć dało się rysy i pęknięcia. Klocki były jeszcze w dobrym stanie. Zaciski skorodowane jak nic. Rozpocząłem więc prace mające na celu odświeżenie trochę zacisków. Wyczyściłem je szczotką na wiertarce , po czym zająłem się demontażem zacisku.

Śruby poszły nieźle, ponieważ niedawno wymieniałem łożyska w obu kołach, więc śruby nie zdążyły dobrze zardzewieć. Ściągamy klocki i odkręcamy tarczę. Ważne, aby przed montażem nowych części dobrze wyczyścić piastę, bo wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia powodują złe przyleganie do niej tarczy hamulcowej.

Po oczyszczeniu piasty zamontowałem nową tarczę, która wcześniej oczyściłem brake cleanerem. Co prawda nie używałem klucza dynamometrycznego, ale części przykręciłem solidnie, chociaż nie przez nadmierną siłę. Tak prezentuje się gotowy zestaw lewego koła. Ważne, ze tarcze tuningowane mają odpowiednią stronę założenia. Tak więc tarcza LEFT na LEWĄ stronę, RIGHT na prawą stronę samochodu.

"Hamulce powoli się docierają i hamują właśnie tak jak chciałem.."
Zestaw docierałem cierpliwie rozpędzając się do ok 50 km/h i hamując spokojnie do 10 km/h, aby klocki ułożyły się do tarczy. Dzisiaj zrobiłem pierwszy kurs do pracy, sprawdziłem czy koła nie grzeją się nadmiernie, ale wszystko wygląda dobrze. Hamulce powoli docierają się i zaczynają hamować, tak jak sobie założyłem. Wszystkie te czynność powtórzyłem na prawym kole, z tym, że jedna ze śrub trzymających zacisk spłatała mi figla i nie chciała się odkręcić, dłubałem 2 godziny ale po nacięciu udało się ją odkręcić. Tak więc auto już leciwe, ale hamulce nowe. Na pewno nie będzie on mimo swych lat zagrożeniem na drodze, wręcz przeciwnie - pewne hamulce to podstawa w każdym aucie.
Nawiasem mówiąc pracuję w firmie Martec jako doradca klienta. To ze mną i moimi kolegami, którzy zamówili mi zestaw, trochę doradzili, rozmawiacie mając zamiar kupić tarcze do swoich samochodów. Przyznaje się do tego dlatego, abyście wiedzieli, że produkty o których rozmawiamy to nie tylko przedmiot naszej sprzedaży, ale i produkty do których mamy zaufanie. i które montujemy w swoich samochodach. Dlatego polecam marki z naszego sklepu,wiedząc co tak naprawdę są warte. Być może do usłyszenia w słuchawce telefonu lub do zobaczenia w Martec w Tarnowie. Z hamulcowym pozdrowieniem!
W razie pytań chętnie dopasujemy odpowiednie hamulce, wystarczy wysłać do nas dane samochodu i nr nadwozia. Zapraszamy do kontaktu pod tel. 14 689 11 24 lub e-mail hamulce@martec.pl
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Montaże