Jeżeli pomiar bicia zamontowanej, nowej tarczy daje zbyt duży wynik, należy skontrolować bicie samej piasty koła i albo wymienić ją (gdy jest uszkodzona), albo jej łożysko. Wraz z nowymi tarczami obowiązkowo trzeba zamontować także nowe klocki.
Do cofania tłoczka należy używać odpowiednich przyrządów. Niedopuszczalne jest wykorzystywanie powierzchni tarczy jako oparcia dźwigni.
Po założeniu nowych tarcz, ich powierzchnie hamujące muszą zostać starannie oczyszczone i odtłuszczone. Przed wydaniem klientowi pojazdu, w którym dokonywana była jakakolwiek naprawa układu hamulcowego, zawsze trzeba sprawdzić działania hamulców podczas jazdy próbnej. Należy tylko uważać, by zbyt intensywnymi testami nie zniszczyć właśnie założonych części.
Nowe tarcze i klocki potrzebują pewnego przebiegu, by się dopasować, więc przez pierwsze 300km, gdy okładziny będą się docierać, lepiej unikać gwałtownego i intensywnego hamowania.
Pomimo, że tarcze hamulcowe wytwarzane przez renomowanych producentów spełniają najwyższe wymagania jakościowe, zdarzają się z nim kłopoty. Zwykle jednak przyczyna awarii tkwi nie w samych tarczach, lecz wadliwym działaniu podzespołów, z którymi one bezpośrednio współpracują.
Najczęściej spotykane usterki to:
Praprzyczyn tego może być kilka: