Dlaczego ważna jest regularna kontrola i wymiana klocków hamulcowych?
Sygnałem, że czas już zastąpić dotychczas eksploatowane klocki nowymi, jest zmniejszenie się grubości ich okładzin ciernych do 2 mm. W przypadku gdy mają one czujniki zużycia (czy to elektryczny, czy mechaniczny), pierwszy znak, iż zbliża się ten moment, to 3,5-milimetrowa warstwa materiału ciernego. Im jest ona cieńsza, tym okładzina staje się coraz twardsza, choć początkowo na całej swej grubości miała podobną gęstość. W miarę upływu czasu nie tylko jednak się ścierała, ale także pod wpływem nacisku, nieodzownego, by dochodziło do hamowania, materiał cierny stopniowo zagęszczał się (mówiąc bardziej obrazowo - ulegał coraz mniejszemu sprasowaniu). W efekcie klocek, którego grubość wynosi 2 mm, jest już bardzo twardy i powoduje wyraźnie większe zużyciu tarcz hamulcowych.
Dlaczego nie warto zwlekać z wymianą klocków hamulcowych?
Tłoczki cofamy do położenia pierwotnego (maksymalnie wpychamy), po wyjęciu klocków i zdemontowaniu zacisków, za pomocą specjalnego przyrządu, ewentualnie posiłkując się dwoma dźwigniami. Wcześniej jednak sprawdzamy stan ich gumowych osłon i jeśli okażą się uszkodzone, zakładamy nowe. Przy tej okazji naturalnie kontrolujemy, czy pod starymi nie zagnieździła się rdza lub nie widać śladów wycieku płynu.
Kolejną czynnością jest oczyszczenie gniazd klocków i prowadnic zacisku, aby wykluczyć preparatów, ewentualnie propanolu lub płynu hamulcowego. Na zaciski możemy także jakiekolwiek zacięcia. Pomocne w osiągnięciu takiego stanu będzie użycie specjalnych nanieść specjalną pastę krzemową, która smaruje i chroni przed korozją nawet w bardzo wysokich temperaturach. Ze względu na ekstremalne warunki nie należy natomiast stosować oleju mineralnego.
Nie zapominajmy o skontrolowaniu tarcz hamulcowych
Przy każdej wymianie klocków hamulcowych sprawdzić trzeba także stan tarczy hamulcowej. Patrzymy, czy nie ma ona pęknięć, rys, nadmiernych rantów, śladów przegrzania itp. Kontrolujemy także jej grubość i porównujemy ją z wartością minimalną podawaną przez producenta. Gdy zakładane mają być tylko nowe klocki, zaś tarcza pozostaje ta sama, należy usunąć rdzę z jej krawędzi (za pomocą skrobaka) oraz delikatnie ją przeszlifować. Tak przygotowaną trzeba jeszcze oczyścić przeznaczonym do tego preparatem.
Boczne krawędzie blach nowych klocków hamulcowych warto z kolei pokryć specjalną pastą miedziową. Często zalecane jest również sfazowanie górnej i dolnej krawędzi materiału ciernego, aby powierzchnia klocka szybciej dopasowała się (dotarła) do starej tarczy hamulcowej, na której z pewnością jest rant pozostawiony przez poprzedni komplet klocków.
Założenie zawleczek, sprężynek czy kołków mocujących, a następnie kół (które trzeba dokręcić kluczem dynamometrycznym) nie stanowi jeszcze finału wymiany klocków. Nie wolno bowiem zapomnieć o kilkakrotnym naciśnięciu pedału hamulca, aby tłoczki oraz klocki zajęły właściwe położenie, a także sprawdzeniu ilości płynu hamulcowego w zbiorniczku wyrównawczym.
Odpowietrzenie układu, jeśli nie był demontowany jakiś element hydrauliki, nie jest niezbędne. Po zamontowaniu nowych klocków hamulcowych 500-800 km należy unikać gwałtownych hamowań. Klocki w tym czasie dopasowują się od tarczy hamulcowej bez względu na to czy była ona wymieniana na nową czy tylko stara została przeszlifowana. Do tego gwałtowne hamowanie na początku eksploatacji może powodować nadmierne wydobywanie się gazów z materiału ciernego oraz wypływanie z niego żywic fenolowych, co skutkuje zjawiskiem nazywanym przez mechaników “zeszkleniem” klocków.
Co sprawia, że klocki hamulcowe nie piszczą?
Aby klocki się docierały, szanujący się producenci stosują metodę podwójnego wypalania (czyli tzw. scorching). Polega ona na intensywnym powierzchniowym przypaleniu klocka w celu m.in. zmniejszenia gęstości wierzchniej warstwy materiału ciernego. Dzięki temu klocek, nie dość, że w krótszym czasie dostosowuje się do tarczy hamulcowej, to jeszcze przeciwdziała to powstawaniu tak denerwujących pisków i zgrzytów. Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że kupując klocki, nie od rzeczy będzie zapytać sprzedawcę, czy oferowany przez niego produkt ma homologację ECE R-90. Stanowi ona bowiem potwierdzenie, iż klocek przeszedł cykl specjalistycznych badań i testów.
Skorzystaj z naszego katalogu klocków i tarcz, by przekonać się o skutecznym hamowaniu z firmą Martec: KATALOG TARCZ I KLOCKÓW HAMULCOWYCH (kliknij)
W razie pytań chętnie dopasujemy odpowiednie hamulce, wystarczy wysłać do nas dane samochodu i nr nadwozia. Zapraszamy do kontaktu pod tel. 14 689 11 24 lub e-mail hamulce@martec.pl
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Poradniki