Bijące tarcze hamulcowe. Jak sobie poradzić z problemem?

Z tematem bijących tarcz na pewno każdy z nas się spotkał. Jeśli nie doświadczyliśmy tego na własnej skórze to na pewno takie zagadnienie nie jest nam obce. Nie jest to zjawisko, które na pewno u nas wystąpi w samochodzie, ale trzeba taką możliwość brać pod uwagę. Pokrzywiona tarcza hamulcowa, jak sobie poradzić z problemem?

Pierwsze objawy mogą się pojawić przy hamowaniu z wyższych prędkości. Jedziemy przykładową prędkością autostradową 140 km\h i robimy delikatne do hamowanie do 100 km\h i wtedy czujemy  delikatnie wibrowanie na kierownicy.  Oczywiście pierwsze podejrzenia, mogą być skierowane w chwilową „słabość‘’ układu hamulcowego. Nikt z nas nie lubi jeździć do mechanika i wydawać swoich ciężko zarobionych pieniędzy.

Jest to bardzo nieprzyjemne doświadczenie, które oprócz dyskomfortu prowadzenia samochodu  przyczynia się  do pogorszenia naszego bezpiecznego przemieszczania się. Również dłuższa jazda z pokrzywionym tarczami negatywnie odbija się na zawieszeniu w samochodzie. Podczas wibracji wszystkie połączenia metalowe-gumowe są narażone na dodatkowe siły, które znacznie skracają ich żywotność, a nawet w niektóry przypadkach może dojść do ich trwały uszkodzeń. Co dodatkowo niepotrzebnie podbija nam koszty naprawy samochodu.

Co zrobić przed zdemontowaniem klocków hamulcowych?

Powinniśmy zacząć od dobrej diagnozy, występującego problemu. Występujące wibracje na kierownicy podczas hamowania nie zawsze muszą oznaczać problem z układem hamulcowym. Przed zdemontowaniem klocków oraz tarcz warto zweryfikować stan naszych opon oraz felg. Wszystkie widoczne uszkodzenia tych elementów mogą również powodować drgania kierownicy. Diagnoza nie zawsze jest łatwa, ale na pewno warto poświęcić jej więcej czasu.  We własnym garażu, czy też na parkingu nie mamy możliwości sprawdzenia dokładnie wyważenia kół, ale organoleptycznie możemy zwrócić uwagę, czy nie brakuje na feldze odważnika wyrównawczego. 

Jeśli sprawdziliśmy wszystkie opony i nie zauważyliśmy niczego podejrzanego to czas, na lepsze przyglądnięcie się felgą. W przypadku wykrycia uszkodzenia felgi stalowej (widoczne skrzywienie) naprawa jej będzie prawdopodobnie nieopłacalna. Inaczej przedstawia się sytuacja z felgami aluminiowymi. Takie felgi wbrew pozorom są bardziej wytrzymalsze na uszkodzenia mechaniczna, a ich naprawą jest dużo bardziej opłacalna. 

Sprawdziliśmy nasze opony oraz felgi, a problem dalej nierozwiązany. Tutaj niestety musimy już brać pod uwagę tarcze hamulcowe.  Po zdemontowaniu tarcz oraz klocków warto czujnikiem zegarowym sprawdzić, czy piasty naszego samochodu nie są skrzywione. Możemy to szybko sprawdzić, a będziemy mieć 100 % pewność, że piasty można wykluczyć z kręgu podejrzanych.

Pokrzywiona tarcza hamulcowa. Jak sobie poradzić?

Użytkownicy samochodów, którzy pamiętają czasy, kiedy na półkach sklepowych można było kupić tylko ocet pierwsze co to będą myśleć o przetoczeniu swoich krzywych tarcz. Jednak jak wiadomo zmienił się nam ustrój polityczny i również sporo się pozmieniało w przemyśle motoryzacyjnym. Koszt usługi toczenia jest czasem równie wartościowy co zakup nowych tarcz wraz z gwarancją. Większość producentów samochodów, podczas projektu tarcz hamulcowych już nie przewidują, aż takich dużych tolerancji w grubości tarcz. Może się okazać, że nawet nie będzie na tyle materiału, aby go „ ściągnąć ‘’ z zakrzywionej tarczy.  Również warto pamiętać, że taka obróbka toczenia tarcz znacząco skraca jej żywotność oraz zbyt mała grubość wpływa bezpośrednio na nasze bezpieczeństwo.

Ogólnie odradzamy toczenia tarcz, w współczesnych samochodach mija się to z celem. Nie ma wątpliwości, że zakup nowych tarcz rozwiązuje problem krzywych tarcz. Wymieniamy na nowe tarcze o odpowiedniej grubości wraz z gwarancją producenta. Tarcze o bardzo dobrej jakości, wcale nie muszą być drogie. W naszym sklepie można znaleźć ofertę na części w wysokiej jakości w przystępnej cenie. Wybór nowych tarcz nie zawsze jest łatwą sprawą.